Czerwony księżyc, spadające liście i jak działa jamniczek czyli DZIEŃ#4

Witam tutaj Patrykpiotr .
Zapraszam do lektury

Dzisiejszy wpis, będzie troszkę inny zmieniłem trochę jego budowę. Na początku przedstawię pewnie wszystkim znane zjawisko "czerwonego księżyca" widocznego na zdjęciu obok.

Księżyc zyskuje taką barwę ponieważ został oświetlony promieniami słonecznymi które przeszły pod niskim kątem przed atmosferę Ziemi która działa jak pryzmat.Swiatło pokonuje drogę od słońca oświetlając księżyc który odbija światło w kierunku naszej planety zaś te światło dopiero w naszej atmosferze nabiera barwy poprzez rozszczepenie na poszczególne kolory w naszej ziemskiej atmosferze.

Jako że jesień okazuje się prawie w swojej pełnej krasie, chce opisać pewnie znane wszystkim przyczyny spadania liści. Dla każdego oczywistym jest że porą jesienną liście spadają przykrywając chodniki oraz ścieżki w parkach. Jednak napewno są takie osoby które nie znają przyczyn tego zjawiska. Liście trzymają się gałęzi poprzez nasadę, gdy nadchodzi jesień a tym samym mniejsza liczba energii słonecznej, wydzielane są enzymy które osłabiają wiązanie pomiędzy liściem a gałęzią. Drzewo chcąc zmniejszyć swój wydatek energetyczny oraz ograniczyć parowanie wody pozbywa się liści. Zjawisko zmiany kolory zachodzi poprzez zaprzestanie procesu fotosyntezy w martwych liściach co ogranicza powstawanie chlorofilu zaś w liściach dominują barwniki karotenoidy które nadają taki kolor.

Inspiracja na dziś#4:

Bardzo psychodeliczna kreatywna animacja Studio Miniatur Filmowych

miniatura opisuje w prze zabawny sposób działanie "jamniczka" dodatkowo poziom komizm podwyższa brzmienie lektora.

Piosenka na dziś#4:

Zespół w którym udziela się mój znajomy, młody zespół przepełniony talentem oraz pomysłem na siebie. Zespół wystąpił w znanej wszystkim serii 20m2 Jakóbiaka. Prezentują bardzo ciekawą muzykę jak i od strony instrumantalnej oraz wokalnej. Serdecznie zapraszam do zapoznania się głębiej z ich twórczością

Trening na dziś#4:

Brak :(

Dzisiaj niestety przez brak czasu nie odbyłem treningu jedynie pompki,podciągnięcia oraz brzuszki przed snem ale to już weszło w mój zwyczaj :)

Moje fotografie#4:

Olek 2013r.

Dzisiejszy dzień przebiegał zgodnie z dla większości znaną szkolną rutyną. Pobudka, kawa, szkoła , dom lekcje, spotkanie z miłością, wspólne wyjście na kawę, blog, nauka biologii i matematyki (fotosynteza C3,C4 i CAM :( ) sen i następny dzień. Przy takiej pięknej pogodzie z pewnością jutro albo pojutrzę oderwę się od rutyny i zaproszę kogoś na zdjęcia w plenerze. Dziękuje za przeczytanie i zapraszam codziennie po garść tekstu.

Pozdrawiam PatrykPiotr