Witam tutaj Patrykpiotr .
Zapraszam do lektury
Ciekawostki:
#1
"Nie bądź taka zimna chodź przytulę twe kałuże."
Zagadka#3:
#2
W koszyku mamy 6 jabłek. W jaki sposób można rozdać je sześciorgu dzieciom, aby każde z nich dostało po jednym jabłku i aby jedno zostało w koszyku?
odpowiedź to Najpierw dajemy piątce dzieci po jednym jabłku do ręki, a szóstemu dajemy koszyk w którym jest jabłko :).
#3
Należy to do ciebie przez całe życie, ale inni używają tego częściej niż ty.
Dzisiejszy dzień- Pobudka o 9, nareszcie się wyspałem, powoli zwlekłem się z wyra. Przeciągając się zacząłem się wybierać do szkoły. Razem z ukochaną się spóźniliśmy, w szkole nudy trochę dziś było, na szczęście godzinę wcześniej musiałem wyjść. Po szkole na 2 minuty do domu i od razu wyszedłem do przychodni. Nienawidzę takich miejsc jak przychodnie, szpitale potrafią one człowieka dobić. Nie tylko przez to że są tam osoby chore i budzi się we mnie wzruszenie, ale też dlatego że organizacja naszej służby zdrowia grzecznie mówiąc jest do dupy. Wizytę miałem mieć na 14:15 na szczęście oczekiwałem tylko godzinę na swoją kolej, w czasie oczekiwania moją uwagę przykuło pewne dziecko. Na poczekalni stał automat z napojami, słodyczami itp., podszedł do niego pewien chłopczyk który ku mojemu zdziwieniu nie zaczął prosić rodzica o cokolwiek z automatu żeby ten mu to zakupił. Ale po prostu zaczął wypytywać o budowę tego automatu jak działa itp.. Wszedłem do gabinetu nr.10 na którego drzwiach było napisane, "Leczenie wad postawy", na szczęście dowiedziałem się że jestem całkowicie zdrowy, zero patologi kręgosłupa, a jedyne co jest nie tak to moja higiena postawy. Pani doktor mi trochę posłodziła, mimo tego że tyle oczekiwałem to wyszedłem z gabinetu z uśmiechem. Wróciłem do domu, zjadłem obiad, a teraz piszę ten wpis, wybieram się do ukochanej, a po drodze na pocztę wysłać w końcu paczkę.
"Złączeni czymś w stylu chemii."
Dzisiejszy dzień- Pobudka o 9, nareszcie się wyspałem, powoli zwlekłem się z wyra. Przeciągając się zacząłem się wybierać do szkoły. Razem z ukochaną się spóźniliśmy, w szkole nudy trochę dziś było, na szczęście godzinę wcześniej musiałem wyjść. Po szkole na 2 minuty do domu i od razu wyszedłem do przychodni. Nienawidzę takich miejsc jak przychodnie, szpitale potrafią one człowieka dobić. Nie tylko przez to że są tam osoby chore i budzi się we mnie wzruszenie, ale też dlatego że organizacja naszej służby zdrowia grzecznie mówiąc jest do dupy. Wizytę miałem mieć na 14:15 na szczęście oczekiwałem tylko godzinę na swoją kolej, w czasie oczekiwania moją uwagę przykuło pewne dziecko. Na poczekalni stał automat z napojami, słodyczami itp., podszedł do niego pewien chłopczyk który ku mojemu zdziwieniu nie zaczął prosić rodzica o cokolwiek z automatu żeby ten mu to zakupił. Ale po prostu zaczął wypytywać o budowę tego automatu jak działa itp.. Wszedłem do gabinetu nr.10 na którego drzwiach było napisane, "Leczenie wad postawy", na szczęście dowiedziałem się że jestem całkowicie zdrowy, zero patologi kręgosłupa, a jedyne co jest nie tak to moja higiena postawy. Pani doktor mi trochę posłodziła, mimo tego że tyle oczekiwałem to wyszedłem z gabinetu z uśmiechem. Wróciłem do domu, zjadłem obiad, a teraz piszę ten wpis, wybieram się do ukochanej, a po drodze na pocztę wysłać w końcu paczkę.
Zapraszam do komentowania oraz obserwacji bloga
Pozdrawiam PatrykPiotr
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania oraz dyskusji :) Pozdrawiam Patryk Piotr